Pełnia szczęścia
Część 1
Prolog: Ku dorosłości
Hermiona
z dumą spojrzała na mury swojej dawnej szkoły. Nie mogła uwierzyć, że osiem lat
minęło tak szybko. Doskonale pamiętała swoją pierwszą podróż Ekspresem,
ceremonię przydziału i chwilę, kiedy pierwszy raz weszła do Pokoju Wspólnego
Gryfonów. Pamiętała każdą najmniejszą przygodę, którą mogła przeżyć ze swoimi
przyjaciółmi, każdy złamany punkt regulaminu szkolnego. Każda chwila spędzona w
Hogwarcie wydawała się być złota, wpisana w jej pamięć już na zawsze.
Jednak
szkoła kojarzyła się jej także z samotnością. Była jedną z niewielu, którzy
postanowili wrócić do szkoły, aby ukończyć ostatni rok. Gdyby nie Ginny, byłaby
kompletnie sama. Jedynymi Gryfonami z jej rocznika, którzy postanowili wrócić była ona i
Neville Longbottom.
W oczach
dziewczyny zebrały się łzy. Ciężko jej było ze świadomością, że to już koniec.
Nie wróci do szkoły, nie będzie zaganiać Harry’ego i Rona do nauki, nie
będzie dostawać punktów dla Gryffindoru za każdą poprawną odpowiedź. Czuła się, jakby
odchodziła z domu – bo poniekąd tak było. Od momentu, kiedy zabrała pamięć
rodzicom, Hogwart był jej jedynym domem. Gdyby nie uprzejmość Harry’ego i
Ginny, nie miałaby się gdzie podziać.
Dziewczyna
poczuła delikatny uścisk na swoim ramieniu.
–
Hermiono, chodź. – Usłyszała cichy głos rudowłosej za plecami. – Neville i Luna
już czekają na nas w przedziale.
Panna
Granger rzuciła szkole ostatnie tęskne spojrzenie i zacisnęła dłoń na rączce
kufra.
– Już idę
– oznajmiła z uśmiechem, ruszając za swoją przyjaciółką na peron.
Każdy
przejechany przez Hogwart–Ekspres kilometr oznaczał dla niej kolejny krok ku dorosłości.
Dziewczyna nie miała pojęcia, co ją czekało w przyszłości. Nie była świadoma tego, że następne pięć lat zmieni wszystko – ją oraz kilka osób wokół
niej. Nie mogła spodziewać się, że będzie zależna od swojego wroga, który przez
przypadek podaruje jej największy skarb, o który będzie walczyć... Właśnie
przez niego.
Jednak
póki co myślała pozytywnie. Wiedziała, że sobie poradzi niezależnie od
wszystkiego. I nieważne, jakie intrygi szykował dla niej los. Ona będzie
walczyć.
Chociaż do pełni szczęścia zawsze będzie jej czegoś brakowało.
Chociaż do pełni szczęścia zawsze będzie jej czegoś brakowało.
_______________
Cześć!
Zaczynamy nową historię! Jestem mega podekscytowana i muszę przyznać, że trochę się boję... Opowiadanie będzie ciut nietypowe (może w pierwszej części nie, ale w drugiej na pewno).
Cóż mogę więcej powiedzieć? Zakładka „Bohaterowie" jest w trakcie prac, więc myślę, że na publikację pierwszego rozdziału będzie gotowa :D
Mam nadzieję, że prolog Was zaciekawił! :3
Pozdrawiam serdecznie!
Feltson
Zaczynamy nową historię! Jestem mega podekscytowana i muszę przyznać, że trochę się boję... Opowiadanie będzie ciut nietypowe (może w pierwszej części nie, ale w drugiej na pewno).
Cóż mogę więcej powiedzieć? Zakładka „Bohaterowie" jest w trakcie prac, więc myślę, że na publikację pierwszego rozdziału będzie gotowa :D
Mam nadzieję, że prolog Was zaciekawił! :3
Pozdrawiam serdecznie!
Feltson
Auć, polecam napisać do szabloniarki o zmianę pogrubienia czcionki, bo oczy bolą. Podobnie w menu. :c
OdpowiedzUsuńJedynymi Gryfonami, którzy postanowili wrócić była ona i Neville Longbottom. Czy nie lepiej by było zaznaczyć, że byli jedyni z roku? Bo Ginny też jest Gryfonką.
Dobra, już nie narzekam. xd
Teraz już ogółem... Brzmi ciekawie, chociaż nieco się pogubiłam, czy ona opuszcza Hogwart, czy do niego wraca. Podoba mi się, jak piszesz, więc z pewnością będę czytała. ;)
Cóż... Nie wiem, co jeszcze mogłabym dodać, w końcu to tylko krótki prolog... Nie mniej czekam na next i pozdrawiam gorąco!
Koneko
PS. W wolnej chwili zapraszam do siebie na krótkie opowiadanko, także Dramione > KLIK
Dziękuję :D
UsuńJasne, zdanie poprawię, bo rzeczywiście wydaje się być średnio zrozumiałe :)
Również pozdrawiam,
Feltson
ciekawy prolog i fajny, delikatny szablon :)
OdpowiedzUsuńzapraszam również do siebie, zaczęłam pisać dramione :)pozdrawiam!
Dziękuję! ❤
UsuńPostaram się wpaść :)
Świetny. Mega ciekawy. Życzę Weny na następny.😄
OdpowiedzUsuńDziękuję! :D ❤
UsuńBardzo mnie zaciekawiłaś tym prologiem. Jest naprawdę piękny i prawdziwy. Choćby zwrócenie uwagi na łamanie punktów regulaminu - bardzo adekwatne do Hermiony. Na pewno będę śledziła tę historię. Życzę dużo weny!
OdpowiedzUsuńhttp://precious-fondness.blogspot.com/
Ślicznie dziękuję! :3 ❤
UsuńO szablonie już wspominałam - jest cudowny!
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o nieścisłość, która rzuciła mi się w oczy, to widzę, że Koneko już o niej wspomniała.
A jeśli zaś chodzi o samą historię, to mogę powiedzieć tylko to, że prolog był zdecydowanie za krótki!
Sama historia już podbiła moje serce i wiem, że będzie wyjątkowa! Nie mogę się już doczekać pierwszego rozdziału!
Pozdrawiam, życząc czasu i weny!
Dziękuję ❤
UsuńNieścisłość poprawiona :)
O to chodziło, żeby był krótki :P
Postaram się, aby pierwszy rozdział był w miarę szybko :3
Pozdrawiam!
Feltson
Ojejku jejku! Nie mogę się już doczekać pierwszego rozdziału! :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka :D
Dziękuję i również pozdrawiam! ❤
UsuńFeltson
Zazwyczaj nie czytam niedokończonych historii i poprzestaję na prologu, żeby się dowiedzieć czy warto wrócić na blog za jakiś czas. I podobnie miało być i z tym blogiem, ale tak zainteresowała mnie notka z „Zenitu skrajnych uczuć”, że zaczęłam ją czytać na bieżąco, więc możesz być dumna, bo to mi się rzadko zdarza. Z tego co widzę ta historia również zapowiada się ciekawie, więc z pewnością będę cię tutaj regularnie odwiedzać. Rzadko coś komentuję, więc nie obiecuję, że jeszcze to zrobię, ale postanowiłam zostawić po sobie jakiś ślad. Naprawdę dobrze piszesz, mimo że zdarzają się jakieś błędy i nieścisłości, nie rzucają się one w oczy, tak jak u niektórych autorek. Mam nadzieję, że wena cię nie opuści zbyt szybko i dalej będziesz pisała. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńK.
Dziękuję! ❤
UsuńCieszę się, że udało mi się cię zainteresować :3
Narazie wena ma się dobrze, więc nie planuję żadnych ucieczek :D
Również pozdrawiam,
Feltson
Tak długo czekałam na Prolog i się wreszcie doczekałam!
OdpowiedzUsuńNo i czuję niedosyt i już chcę następny rozdział!
Ale postaram się cierpliwie czekać, bo sama jestem strasznym przeciągaczem!
Jak już mówiłam, bardzo mi się podoba ten nagłówek, zwłaszcza Emma i Tom! Świetnie są dopasowani, pod względem wielkości i kolorów!
Pozdrawiam i życzę wielu inspiracji!
A.
Dzięki ❤
UsuńO, to racja, jesteś :P Ale warto czekać :D
Co do szablonu, pochwała należy się Mii z Land of Grafic, nie mnie :) Niemniej jednak cieszę się, że spodobał ci się :D
Również serdecznie pozdrawiam!
Feltson
Zawsze miałam problem z komentowaniem początków, ale widzę, że zaczynasz nową historię.
OdpowiedzUsuńCieszę się że trafiłam właśnie do Ciebie gdyż już od dawna nie miałam okazji przeczytać ciekawego dramione.
Jakoś nie przepadam za miniaturkami.
Wolę opowiadania właśnie takie jak Twoje.
Z przyjemnością jeszcze tu zajrzę więc jak możesz powiadom mnie o nowym rozdziele na www.pokochac-lotra.blogspot.com!
Będę z przyjemnością śledzić losy tej historii!
Cieszę się, że podobało Ci się :3 Jest mi bardzo miło :)
UsuńJeśli chcesz, to oczywiście będę informować :D
Pozdrawiam!
Feltson
Będę z Tobą w nowej historii! :D Prolog fajny, ale nie mówi dużo o opowiadaniu… Ale będę miała niespodziankę! A że opowiadanie nietypowe, to tylko fajnie :D Czekam na rozdział :* Weny, czasu i chęci! <3
OdpowiedzUsuńCieszę się! :D
UsuńWbrew pozorom, prolog mówi więcej niż myślicie (albo mi się tak zdaje, bo wiem, co kryje się za słowami). Ale i tak myślę, że będziesz miała niespodziankę :3
Pozdrawiam serdecznie,
Feltson
Czuję, że zapowiada się świetne opowiadanie !
OdpowiedzUsuńProlog, chociaż krótki, dużo zdradza, więc po prostu nie mogę się doczekać pierwszego rozdziału :)
Czekam i gorąco pozdrawiam ;)
B.
Dziękuję serdecznie ❤ Jest mi bardzo miło :D
UsuńPozdrawiam,
Feltson
Zapowiada się bardzo fajnie, oczywiście będę śledzić na bieżąco :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Arcanum Felis
zapraszam na nowość
http://last-minute-love-dramione.blogspot.com/
Dziękuję ❤
UsuńPodoba mi się :) Czekam na kolejny rozdział i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń~APQII
Ps: Przepraszam, ze się nie rozlosujemy, ale bateria pada ;D
Rozpisuje*
UsuńDziękuję! ❤
UsuńPo tych kilku, krótkich latach, wracam by jeszcze raz przeczytać to cudne opowiadanie! <3
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło! <33
Usuń