piątek, 26 czerwca 2015

Prolog: Zenit skrajnej nienawiści

Zenit skrajnych uczuć
Prolog: Zenit skrajnej nienawiści

Uczucie: Różne




II Bitwa o Hogwart była przełomowym okresem w życiu czarodziei. Przyniosła im upragnioną wolność, ale wielu pozbawiła życia. Resztę zmieniła nie do poznania. Pierwsze dwa miesiące niemal cała Anglia była pogrążona w żałobie. Ciągle padał deszcz, słońce było rzadkim zjawiskiem, a temperatury nie przekraczały dwudziestu stopni. Mimo to, w świecie magicznym było niezwykle gorąco. Czerwiec oraz lipiec obfite były w procesy śmierciożerców. Azkaban był tak pełen, że trzeba było dobudowywać nowe cele. Jednak niewielkiej grupie popleczników Czarnego Pana udało się uniknąć tego przykrego losu. Warto wspomnieć, że była to naprawdę mała liczba osób. Wielu starszych i bardziej doświadczonych czarodziei myślało i liczyło na to, że żaden śmierciożerca nie uniknie więzienia, ale też nie zamierzali sprzeciwiać się Harry’emu Potterowi i Ronowi Weasleyowi. Ba, uważali wręcz, że postępują słusznie. Oskarżony musiał dostarczyć naprawdę mocne dowody na swoją niewinność. Akcja „Druga szansa" była pomysłem Hermiony Granger, która wyjechała kilka dni po bitwie wraz z Ginny Weasley do Australii. Dwa miesiące szukała swoich rodziców, ale na marne. Odkryła za to nową pasję – Quidditch. Zdecydowała się na grę, gdy zauważyła, że na jej przyjaciółkę działa to uspokajająco. Także w tym okazała się być bardzo zdolna. Pokochała Quidditcha za to ukojenie, które jej dawał. Z pomocą sportu wyleczyła smutek po stracie wielu przyjaciół z Zakonu Feniksa i znajomych ze szkoły. I choć tych drugich zginęło niewielu, bo walczyła tylko siódma klasa, to Hermiona tęskniła. Po powrocie ze swojego domku letniskowego kupionego za mugolskie pieniądze, zamieszkała w Norze. Choć już nie płakała, to nie potrafiła się uśmiechać jak kiedyś. Jako jedna z niewielu czarownic i czarodziei nadal czuła żal po bitwie, ale postanowiła kontynuować naukę.
Czy była to dobra decyzja?
Czy Hermiona poradzi sobie z nowymi obowiązkami i celami?
Czy nauczy się śmiać i cieszyć?
Czy będzie potrafiła zakochać się, gdy w jej sercu znajdzie się ZENIT SKRAJNYCH UCZUĆ?


____________________


Jeśli prolog cię nie przekonał, to proszę, daj mi drugą szansę i przeczytaj pierwszy rozdział. To dla mnie ważne ❤
Jeśli prolog cię zaciekawił, to zapraszam na pierwszy rozdział, który pojawił się wraz z prologiem :)

_____________________


Przywitanie
Witam na moim pierwszym blogu!
Jestem Selena Feltson. Wiadomym jest, że przywitałam się pseudonimem, ale wolałam to jeszcze podkreślić. Właśnie zaczynam moją przygodę z pisaniem  proszę więc o wyrozumiałość, jeżeli chodzi o błędy i styl pisania. Nie jestem profesjonalistką, ale chcę się uczyć  a to najważniejsze.
Zapraszam więc do czytania :)
Feltson

Początkowo przywitanie było w osobnym poście, ale ja (mądra osóbka) przypadkowo go usunęłam.

18 komentarzy:

  1. Jak na prolog, nie jest źle. Zdziwił mnie jedynie ten fragment o quidditchu. Hermiona i miotła? Jakoś mi nie pasuje ;D Idę czytać 1 rozdział ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na początku to rzeczywiście może wydawać się dziwne, jednak w dalszej fabule będą wątki, gdzie ta umiejętność się przyda :)
      Feltson

      Usuń
  2. Bardzo mi się podoba! Wyjaśnia delikatnie co się dzialo, ale nie zdradza co się stać może. .. nic tylko czekać na next! Jak możesz to informuj:http://corkimerlina-dramione.blogspot.co.uk/?m=1

    Twoja Vipera

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaważyłam, że dużo udzielasz się na Katalogu, więc postanowiłam wpaść do Ciebie, mimo natłoku zajęć. Przeczytałam dopiero prolog, ale jestem bardzo zaintrygowana tym, co będzie dalej! Wiem już na co będę przeznaczać kolejne noce, zanim pójdę spać - na przeczytanie bieżących rozdziałów. :) Styl pisania też niczego sobie, czyta się lekko i płynnie, jednym słowem bardzo przyjemnie. W tekście zauważyłam jedynie dwa błędy - w którymś momencie napisałaś słowo "słońce" z dużej litery, zupełnie nie wiem czemu, zapewne to literówka. Druga sprawa to "śmierciożercy", również napisane z wielkiej litery, a poprawnie jest z małej. :) To chyba tyle. Na początku chciałam się jedynie odezwać, że zaczynam czytać, kiedy skończę, możesz się spodziewać komentarza ode mnie. :)
    niewolnicy-wlasnych-wspomnien.blogspot.com/

    Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy,
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło!
      Twój komentarz jest bardzo motywujący. Mam nadzieję, że reszta także ci się spodoba ;)
      Błędy poprawię :)
      Pozdrawiam,
      Feltson

      Usuń
  4. Cóż, prolog bardzo mnie zainteresował. Lecę czytać dalej!

    OdpowiedzUsuń
  5. Prolog super, bardzo zachęca, szkoda że taki krótki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Długość prologu jest idealna. Zaciekawia i jednocześnie się nie dłuży. Trudno mi wyobrazić sobie Hermionę grającą w qudditcha, zawsze potępiała ten sport. Nie dziwi mnie, że jest dobra też w tym. Och, naprawdę nie odnalazła rodziców? :(
    Cieszę się, że Hermiona wraca do Hogwartu, bo jak mogłoby być inaczej?;) Dobrze przedstawiłaś sytuację po wojnie i nie brakowało opisów.
    Masz ładny styl i czyta się lekko.
    Pozdrawiam,
    N.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ❤
      Jeżeli chodzi o Hermionę, to rzeczywiście jest to mało prawdopodobne, ale nie niemożliwe :D I zawsze chciałam wprowadzić taki wątek do opowiadania, więc zaryzykowałam. :)
      Pozdrawiam,
      Feltson

      Usuń
  7. Hermiona i miotła hmm... interesujące

    Mina

    OdpowiedzUsuń
  8. Prolog krótki i zwięzły, ale najważniejsze informacje zostały przekazane. Chyba pierwszy raz natknęłam się na opowiadanie, w którym Hermiona będzie grać w Quiddditcha, ciekawe tylko na jakiej pozycji.
    Pozdrawiam, Sappy
    http://dramione-naucz-mnie-latac.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię zaskakiwać :D :)
      Również pozdrawiam,
      Feltson

      Usuń
  9. Hej,
    zapowiada się ciekawie... Hermiona i Quidditch? Okej, zabieram się za czytanie dalej o czekaj na kolejne komentarze (nie mogę się od nich powstrzymać pff). Pozdrawiam:
    - Alice in Wonderland

    OdpowiedzUsuń

Z całego serca dziękuję za każdy komentarz, który jest dla mnie kolejną dawką weny ♥

Theme by Mia