Zenit skrajnych uczuć
Prolog: Zenit skrajnej nienawiści
Uczucie: Różne
II Bitwa o Hogwart była przełomowym okresem w
życiu czarodziei. Przyniosła im upragnioną wolność, ale wielu pozbawiła życia.
Resztę zmieniła nie do poznania. Pierwsze dwa miesiące niemal cała Anglia była
pogrążona w żałobie. Ciągle padał deszcz, słońce było rzadkim zjawiskiem, a
temperatury nie przekraczały dwudziestu stopni. Mimo to, w świecie magicznym
było niezwykle gorąco. Czerwiec oraz lipiec obfite były w procesy
śmierciożerców. Azkaban był tak pełen, że trzeba było dobudowywać nowe cele.
Jednak niewielkiej grupie popleczników Czarnego Pana udało się uniknąć tego
przykrego losu. Warto wspomnieć, że była to naprawdę mała liczba osób. Wielu
starszych i bardziej doświadczonych czarodziei myślało i liczyło na to, że
żaden śmierciożerca nie uniknie więzienia, ale też nie zamierzali sprzeciwiać
się Harry’emu Potterowi i Ronowi Weasleyowi. Ba, uważali wręcz, że postępują
słusznie. Oskarżony musiał dostarczyć naprawdę mocne dowody na swoją
niewinność. Akcja „Druga szansa" była pomysłem Hermiony Granger, która wyjechała
kilka dni po bitwie wraz z Ginny Weasley do Australii. Dwa miesiące szukała
swoich rodziców, ale na marne. Odkryła za to nową pasję – Quidditch.
Zdecydowała się na grę, gdy zauważyła, że na jej przyjaciółkę działa to
uspokajająco. Także w tym okazała się być bardzo zdolna. Pokochała Quidditcha
za to ukojenie, które jej dawał. Z pomocą sportu wyleczyła smutek po stracie
wielu przyjaciół z Zakonu Feniksa i znajomych ze szkoły. I choć tych drugich
zginęło niewielu, bo walczyła tylko siódma klasa, to Hermiona tęskniła. Po
powrocie ze swojego domku letniskowego kupionego za mugolskie pieniądze,
zamieszkała w Norze. Choć już nie płakała, to nie potrafiła się uśmiechać jak
kiedyś. Jako jedna z niewielu czarownic i czarodziei nadal czuła żal po bitwie,
ale postanowiła kontynuować naukę.
Czy była to dobra decyzja?
Czy Hermiona poradzi sobie z nowymi obowiązkami i
celami?
Czy nauczy się śmiać i cieszyć?
Czy będzie potrafiła zakochać się, gdy w jej
sercu znajdzie się ZENIT SKRAJNYCH UCZUĆ?
____________________
Jeśli prolog cię nie przekonał, to proszę, daj mi drugą szansę i przeczytaj pierwszy rozdział. To dla mnie ważne ❤
Jeśli prolog cię zaciekawił, to zapraszam na pierwszy rozdział, który pojawił się wraz z prologiem :)
_____________________
Przywitanie
Witam na moim pierwszym blogu!
Jestem Selena Feltson. Wiadomym jest, że przywitałam się pseudonimem, ale wolałam to jeszcze podkreślić. Właśnie zaczynam moją przygodę z pisaniem – proszę więc o wyrozumiałość, jeżeli chodzi o błędy i styl pisania. Nie jestem profesjonalistką, ale chcę się uczyć – a to najważniejsze.
Zapraszam więc do czytania :)
Feltson
Początkowo przywitanie było w osobnym poście, ale ja (mądra osóbka) przypadkowo go usunęłam.
Jeśli prolog cię zaciekawił, to zapraszam na pierwszy rozdział, który pojawił się wraz z prologiem :)
_____________________
Przywitanie
Witam na moim pierwszym blogu!
Jestem Selena Feltson. Wiadomym jest, że przywitałam się pseudonimem, ale wolałam to jeszcze podkreślić. Właśnie zaczynam moją przygodę z pisaniem – proszę więc o wyrozumiałość, jeżeli chodzi o błędy i styl pisania. Nie jestem profesjonalistką, ale chcę się uczyć – a to najważniejsze.
Zapraszam więc do czytania :)
Feltson
Początkowo przywitanie było w osobnym poście, ale ja (mądra osóbka) przypadkowo go usunęłam.
Jak na prolog, nie jest źle. Zdziwił mnie jedynie ten fragment o quidditchu. Hermiona i miotła? Jakoś mi nie pasuje ;D Idę czytać 1 rozdział ;)
OdpowiedzUsuńNa początku to rzeczywiście może wydawać się dziwne, jednak w dalszej fabule będą wątki, gdzie ta umiejętność się przyda :)
UsuńFeltson
Bardzo mi się podoba! Wyjaśnia delikatnie co się dzialo, ale nie zdradza co się stać może. .. nic tylko czekać na next! Jak możesz to informuj:http://corkimerlina-dramione.blogspot.co.uk/?m=1
OdpowiedzUsuńTwoja Vipera
Oczywiście, że mogę informować :)
UsuńZaważyłam, że dużo udzielasz się na Katalogu, więc postanowiłam wpaść do Ciebie, mimo natłoku zajęć. Przeczytałam dopiero prolog, ale jestem bardzo zaintrygowana tym, co będzie dalej! Wiem już na co będę przeznaczać kolejne noce, zanim pójdę spać - na przeczytanie bieżących rozdziałów. :) Styl pisania też niczego sobie, czyta się lekko i płynnie, jednym słowem bardzo przyjemnie. W tekście zauważyłam jedynie dwa błędy - w którymś momencie napisałaś słowo "słońce" z dużej litery, zupełnie nie wiem czemu, zapewne to literówka. Druga sprawa to "śmierciożercy", również napisane z wielkiej litery, a poprawnie jest z małej. :) To chyba tyle. Na początku chciałam się jedynie odezwać, że zaczynam czytać, kiedy skończę, możesz się spodziewać komentarza ode mnie. :)
OdpowiedzUsuńniewolnicy-wlasnych-wspomnien.blogspot.com/
Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy,
M.
Bardzo mi miło!
UsuńTwój komentarz jest bardzo motywujący. Mam nadzieję, że reszta także ci się spodoba ;)
Błędy poprawię :)
Pozdrawiam,
Feltson
Cóż, prolog bardzo mnie zainteresował. Lecę czytać dalej!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńProlog super, bardzo zachęca, szkoda że taki krótki :)
OdpowiedzUsuńJak to z prologami często bywa - są krótkie :c
UsuńDługość prologu jest idealna. Zaciekawia i jednocześnie się nie dłuży. Trudno mi wyobrazić sobie Hermionę grającą w qudditcha, zawsze potępiała ten sport. Nie dziwi mnie, że jest dobra też w tym. Och, naprawdę nie odnalazła rodziców? :(
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Hermiona wraca do Hogwartu, bo jak mogłoby być inaczej?;) Dobrze przedstawiłaś sytuację po wojnie i nie brakowało opisów.
Masz ładny styl i czyta się lekko.
Pozdrawiam,
N.
Dziękuję ❤
UsuńJeżeli chodzi o Hermionę, to rzeczywiście jest to mało prawdopodobne, ale nie niemożliwe :D I zawsze chciałam wprowadzić taki wątek do opowiadania, więc zaryzykowałam. :)
Pozdrawiam,
Feltson
Hermiona i miotła hmm... interesujące
OdpowiedzUsuńMina
Moim zadaniem jest zaskakiwać :D
UsuńProlog krótki i zwięzły, ale najważniejsze informacje zostały przekazane. Chyba pierwszy raz natknęłam się na opowiadanie, w którym Hermiona będzie grać w Quiddditcha, ciekawe tylko na jakiej pozycji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Sappy
http://dramione-naucz-mnie-latac.blogspot.com/
Lubię zaskakiwać :D :)
UsuńRównież pozdrawiam,
Feltson
Hej,
OdpowiedzUsuńzapowiada się ciekawie... Hermiona i Quidditch? Okej, zabieram się za czytanie dalej o czekaj na kolejne komentarze (nie mogę się od nich powstrzymać pff). Pozdrawiam:
- Alice in Wonderland
Dziękuję i życzę miłej lektury :)
UsuńFeltson